Strony

poniedziałek, 23 grudnia 2013

Czekoladowe prezenty na święta



Łatwe w przygotowaniu, słodkie, ślicznie wyglądają i można dodać do nich to, co najbardziej lubimy - czekoladowe serduszka. Dla każdego można dobrać dodatki smakowe wedle upodobań. Do stworzenia serduszek najlepiej wykorzystać gorzką, bądź deserową czekoladę, z dużą zawartością kakao. Dzięki temu smakołyki będą wyraziste i podkreślą smak dodatków.
Do swoich czekoladek wykorzystałam:
  • suszone truskawki
  • kawę
  • skórkę pomarańczy 
  • migdały
  • kardamon
  • czerwony pieprz
  • chilli
  • białą czekoladę
Myślę, że warto pokombinować z dodatkami. Dzięki temu osiągniemy niepowtarzalny efekt, a tym samym wyjątkowy prezent dla ukochanej osoby :)

Wesołych Świąt!






wtorek, 17 grudnia 2013

I znów święta...

Znowu zbliżają się święta  i znów ogarnia nas szał kulinarnych przygotowań. Jak co roku zaczynam od korzennych ciastek, aby mogły trochę zmięknąć. Ciastka pojawiły się już na blogu: klik. Tym razem bardziej cynamonowe, z dużą ilością słodkiego lukru :)










piątek, 13 grudnia 2013

Zimowe słodkości na poprawę nastroju

W zimowe, długie wieczory, jedyne co poprawia mi nastrój i daje energię do życia, to... słodkości! W postaci kawy z pianką, gorącej czekolady, koktajli karobowych, orzechów w słodkiej polewie, puddingów, przecierów owocowych, ciast i ciasteczek. Samo dobre :) do tego lampki świąteczne, które w moim pokoju robią klimat przez cały rok, ciepłe skarpety, kocyk i uśmiech nie schodzi mi z twarzy. To są moje chwile. Tylko ja, dobra książka lub film i coś na osłodę. Z przyjemnością celebruję te wieczory, pełne aromatu cynamonowych ciastek i waniliowych świec. 

 ***

Ostatnimi czasy doceniłam gotowe ciasto francuskie, za jego mnogość zastosowań, pyszny smak (zarówno na słodko jak i na słono), a także stosunkowo łatwe przygotowanie przekąsek. W tej odsłonie - z brzoskwiniami.




Zimowa wersja koktajlu karobowego, na bazie banana, awokado i mleka sojowego, z kruszonymi orzechami, daktylami, rodzynkami i cynamonem. Przepyszny również na ciepło :)

wtorek, 29 października 2013

Cynamonowe różyczki


SMAKOWITOŚCI JABŁKOWE  * . *

Składniki:
  • arkusz ciasta francuskiego
  • 2 słodkie jabłka
  • cukier trzcinowy
  • cynamon
Jabłka kroimy w cienkie półksiężyce(razem ze skórką!), układamy na blasze, posypujemy cukrem i cynamonem i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 150'C z funkcją termoobiegu i podpiekamy dosłownie 5 min aby plasterki zmiękły i łatwiej układały się na cieście.
Po wyjęciu jabłek przestawiamy piekarnik na 180'C na tryb góra-dół.
Arkusz ciasta francuskiego rozwijamy i kroimy na paseczki szerokości 2cm. Na poszczególnych paskach układamy jabłka, skórką do góry, tak by lekko wystawały ponad ciasto. Następnie rolujemy je na kształt różyczek i zaklejamy końcową krawędź.
Ciastka pieczemy 20-30 min w papierkach, lub silikonowych formach do muffinek.
Na koniec można je posypać z wierzchu cukrem pudrem.

sobota, 7 września 2013

Tortellini z pomidorami i bazylią



Składniki:

ciasto
  • 350 g mąki pszennej
  • 100 ml gorącej wody
  • 2 łyżki oleju lub oliwy
  • szczypta soli 
farsz
  • drobno pokrojone suszone pomidory
  • kostka tofu
  • 1 łyżka koncentratu pomidorowego
  • sól/pieprz
Składniki na ciasto mieszamy ze sobą i gotową masę odkładamy na chwilę do lodówki. W tym czasie przygotowujemy farsz.
Rozgniatamy widelcem tofu (naturalne lub wędzone). Można dodać odrobinę oliwy, aby stało się bardziej kremowe. Łączymy tofu z koncentratem, przyprawami i drobniutko posiekanymi pomidorami. Najlepsze będą te z zalewy, ale można użyć zwykłych suszonych pomidorów, które wcześniej należy namoczyć w ciepłej wodzie.
Wałkujemy ciasto dość cienko, wykrawamy kółeczka i do każdego pierożka nakładamy łyżeczkę farszu. Zwijamy podobnie jak uszka.
Tortellini gotujemy około 10 min w lekko osolonej wodzie.
Najlepiej smakują podane z oliwą, czosnkiem i bazylią. Do tego świeże pomidory.


czwartek, 4 lipca 2013

ciasto kokosowo-migdałowe z jagodami RAW

Po długiej przerwie wracam z nowymi przepisami :)
Strasznie stęskniłam się za pichceniem w wolnym czasie, we własnej kuchni, z produktami które znam i lubię. Przez ostatnie pół roku nie miałam takiej możliwości, skazana na korzystanie z brudnej akademickiej kuchni o powierzchni 1x1m, w której strach zostawić plastikowy widelec, bo zaraz któryś z sąsiadów zauważy i ukradnie. O jedzeniu nie wspominając...
Tym bardziej teraz gotowanie stało się przyjemne, ponieważ nareszcie mam dostęp do świeżych produktów, warzyw i owoców prosto ze straganu, działki czy ogródka

A w lasach już pojawiły się jagody! Darmowe pyszności :)

Z tej okazji polecam surowe ciasto-placek kokosowo-migdałowy z jagodami.

blanszowane migdały
wiórki kokosowe
mleko kokosowe
syrop z agawy
jagody

Spód wykonujemy z mielonych blanszowanych migdałów, namoczonych wcześniej na noc. Można do nich dodać odrobinę mielonych daktyli, aby masa była bardziej zbita, kleista i słodka.
Masa kremowa składa się z duuuuużej ilości wiórków kokosowych zmieszanych z gęstą śmietanką kokosową. Można to dodatkowo osłodzić odrobiną syropu z agawy.
Na dnie układamy masę migdałową i delikatnie ją uklepujemy. Następnie na wierzchu rozprowadzamy dość gęstą masę kokosową.
Wierzch polewamy musem z jagód i posypujemy całymi owocami.
Ciasto wstawiamy na godzinę do lodówki lub zamrażarki, aby się schłodziło a składniki ładnie połączyły.
Smacznego!



wtorek, 5 marca 2013

makaron ze szpinakiem w trzech odsłonach



 Klasyczny makaron z pszenicy durum z blanszowanym szpinakiem, czosnkiem, smażonym wędzonym tofu (polecam obtoczyć w mące - tworzy chrupiącą skórkę) i świeżymi pomidorami.




Makaron żytni razowy z dużą ilością duszonego szpinaku, pomidorem i kawałkami wegańskiego sera Veganline z oliwkami - ma on lekko "pleśniowy" posmak i idealnie komponuje się ze szpinakiem.



Makaron żytni razowy ze szpinakiem i pomidorami w sosie cebulowo-pieczarkowym z serem mozzarella Veganline. Ser po podgrzaniu ładnie się rozpuścił i stworzył śmietanowy sos.

***

Jak widać w każdym przepisie występują pomidory, a to dlatego, że po prostu je uwielbiam i zawsze dodaję do szpinaku, aby podkreślić jego smak i dodać nieco słodko-kwaśnej nuty całemu daniu.

poniedziałek, 18 lutego 2013

pasztet i zupa z soczewicy

Kiedy już dorwę się do soczewicy, gotuję jej zwykle cały gar. Na szczęście jest to tak wdzięczne warzywo, że da się z niej zrobić mnóstwo ciekawych potraw. Na rozgrzewkę polecam sycący, mocno doprawiony dahl, czyli zupę z soczewicy z czym kto lubi. Na moim stole zwykle występuje w towarzystwie pomidorów, cebuli i kukurydzy. Duża ilość wyrazistych przypraw, takich jak curry, chilli i kumin rewelacyjnie współgra z kwaśnym posmakiem pomidorów i słodyczą kukurydzy. Można także dosłodzić i lekko złagodzić smak dodając mleko kokosowe. Wtedy cała zupa stanie się o wiele delikatniejsza, ale również bardziej orientalna w smaku.



Składniki:
250g soczewicy (polecam czerwoną lub żółtą, ale można użyć innej)
puszka pomidorów lub 2 duże pomidory obrane ze skórki
puszka kukurydzy
średnia cebula
curry
chilli
kumin
pieprz/sól

Soczewicę dokładnie płuczemy i wstawiamy do gotowania. Już na samym początku możemy ją posolić. W rondelku podsmażamy pokrojoną drobno w kostkę cebulę. Gdy lekko się zeszkli, dodajemy wszystkie przyprawy i podsmażamy, by uwolnić ich aromat. Gdy soczewica będzie miękka i lekko ostygnie blendujemy całość na dość gładką masę. Część ziaren może pozostać niezmielona, dzięki temu konsystencja będzie ciekawsza. Dodajemy podsmażoną cebulę, pomidory wraz z sokiem i kukurydzę. Po zagotowaniu i połączeniu się składników możemy jeszcze doprawić pieprzem.






Gdy mamy naprawdę dużo soczewicy, część ugotowanych ziaren możemy zmielić w blenderze, dodać podsmażone na oliwie pieczarki z cebulą (po usmażeniu można je również zmielić), doprawić solą, pieprzem i ziołami. Jeśli masa będzie zbyt gęsta, można dosypać do niej odrobinę bułki tartej, ziaren słonecznika i dyni. Całość wykładamy do foremki i pieczemy 30-45 min. w temp. 180'C do momentu, aż pasztet zacznie lekko odchodzić od brzegów, a wierzch się zrumieni.

czwartek, 10 stycznia 2013

słodkości!

Bardzo często mam nieodpartą chęć zjedzenia czegoś słodkiego. Ale zamiast opychać się gotowymi słodyczami z dużą ilością cukru, lepiej przygotować coś samemu. Coś, na co akurat będziemy mieli ochotę. Ja ostatnio przygotowuję desery na ciepło, aby były bardziej sycące i stanowiły kolejny pełny posiłek.
Proponuję trzy warianty budyniu z dodatkami. Można go też zastąpić kisielem bądź galaretką z agarem.





Budyń można wykonać samemu na bazie mleka roślinnego, ulubionych dodatków, soków, czekolady i odrobiny skrobi ziemniaczanej. Do tego wiórki czekoladowe, płatki, bakalie, owoce, pokruszone ciasteczka.

niedziela, 6 stycznia 2013

zmiany, zmiany...

W ramach noworocznych postanowień doszłam do wniosku, że należy w końcu jasno określić pewną listę zadań do wykonania i powiesić ją w każdym możliwie widocznym miejscu, abym, jak co roku, nie zapomniała o niej po czterech dniach. Na pierwszym miejscu tej listy znalazł się punkt PIĘĆ POSIŁKÓW DZIENNIE! Osobiście mam z tym ogromny problem, choć wiem, że jest to klucz do utrzymania zdrowej, szczupłej sylwetki i lepszego samopoczucia. Póki co, może za sprawą wiszącej przede mną listy, trzymam się wytyczonych celów, kontroluję pory posiłków i to, co znajduje się na talerzu. Kategorycznie porzuciłam ścierwo-żarcie, czyli wszystko co chemiczne i przetworzone. Ograniczyłam ilość wypijanej herbaty (co za dużo, to nie zdrowo), dzienna dieta bazuje głównie na surowych daniach, ale jeden posiłek spożywam na ciepło, ze względu na pogodę i ryzyko wychłodzenia organizmu. Do tego regularne, codzienne ćwiczenia, bo sama dieta to nie wszystko.
Postaram się także częściej dodawać przepisy na bloga, pod koniec roku dopadł mnie leń...
Dziś poczęstuję Was całodniowym jadłospisem, który będę regularnie uaktualniać:)
Trzymajcie kciuki za moją wytrwałość w noworocznych postanowieniach, ja trzymam kciuki za Was!

Śniadanie

  • pół pomarańczy
  • garść ekologiczny migdałów blanszowanych
  • ciastka orkiszowe z syropem ryżowym
  • herbata z mlekiem sojowym, kardamonem i cynamonem

 II Śniadanie - jabłko

Obiad - krupnik


Składniki:
włoszczyzna na bulion (marchew, pietruszka, seler, cebula)
kapusta biała
ziemniak
kasza
sól/pieprz
koperek

Gotujemy bulion (cebulę przed dodaniem należy lekko zrumienić nad ogniem). Jeszcze w trakcie gotowania warzyw dodajemy pokrojonego w kostkę ziemniaka i poszatkowaną kapustę. Gdy warzywa będą już dochodzić, wsypujemy kaszę. Po zagotowaniu kaszy doprawiamy do smaku, posypujemy koperkiem.


Podwieczorek - budyń z płatkami


Składniki:
gotowy deser waniliowy Alpro lub budyń
płatki kukurydziane
suszone plasterki truskawki
gorzka czekolada

Kolacja


Seler naciowy i marchew z dipem czosnkowym

Składniki na sos:
śmietanka owsiana
łyżeczka oleju lnianego zimnotłoczonego
łyżeczka soku z cytryny
ząbek czosnku
sól/pieprz
koperek

Szukaj na tym blogu