Strony

czwartek, 10 stycznia 2013

słodkości!

Bardzo często mam nieodpartą chęć zjedzenia czegoś słodkiego. Ale zamiast opychać się gotowymi słodyczami z dużą ilością cukru, lepiej przygotować coś samemu. Coś, na co akurat będziemy mieli ochotę. Ja ostatnio przygotowuję desery na ciepło, aby były bardziej sycące i stanowiły kolejny pełny posiłek.
Proponuję trzy warianty budyniu z dodatkami. Można go też zastąpić kisielem bądź galaretką z agarem.





Budyń można wykonać samemu na bazie mleka roślinnego, ulubionych dodatków, soków, czekolady i odrobiny skrobi ziemniaczanej. Do tego wiórki czekoladowe, płatki, bakalie, owoce, pokruszone ciasteczka.

5 komentarzy:

  1. O rany, jakie slodkosci ;>
    To sa liofilizowane truskawki? Mozna je gdzies kupic we wroclawiu? :]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To są suszone truskawki firmy CRISPY. Są suszone w temp. 30'C więc mogą je spożywać również witarianie:)

      http://mmo.pl/10061-16981-thickbox/crispy-chrupiace-plasterki-truskawki.jpg

      Usuń
  2. jakie przepyszne zdjęcia :)
    właśnie sobie uświadomiłam, ze prawie wszystkie słodkości jem na zimno... uwielbiam ciepłe ciasta prosto z piekarnika, ale nie piekę ich aż tak często... musze nad tym popracować ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam ciepłe desery, a budynie to moja mała obsesja ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W ciepłym budyniu czekolada pysznie się rozpuszcza, a ciastka robią się mięciutkie, mmmm... :)

      Usuń

Szukaj na tym blogu