Bardzo często mam nieodpartą chęć zjedzenia czegoś słodkiego. Ale zamiast opychać się gotowymi słodyczami z dużą ilością cukru, lepiej przygotować coś samemu. Coś, na co akurat będziemy mieli ochotę. Ja ostatnio przygotowuję desery na ciepło, aby były bardziej sycące i stanowiły kolejny pełny posiłek.
Proponuję trzy warianty budyniu z dodatkami. Można go też zastąpić kisielem bądź galaretką z agarem.
Budyń można wykonać samemu na bazie mleka roślinnego, ulubionych dodatków, soków, czekolady i odrobiny skrobi ziemniaczanej. Do tego wiórki czekoladowe, płatki, bakalie, owoce, pokruszone ciasteczka.
O rany, jakie slodkosci ;>
OdpowiedzUsuńTo sa liofilizowane truskawki? Mozna je gdzies kupic we wroclawiu? :]
To są suszone truskawki firmy CRISPY. Są suszone w temp. 30'C więc mogą je spożywać również witarianie:)
Usuńhttp://mmo.pl/10061-16981-thickbox/crispy-chrupiace-plasterki-truskawki.jpg
jakie przepyszne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie sobie uświadomiłam, ze prawie wszystkie słodkości jem na zimno... uwielbiam ciepłe ciasta prosto z piekarnika, ale nie piekę ich aż tak często... musze nad tym popracować ;)
uwielbiam ciepłe desery, a budynie to moja mała obsesja ;)
OdpowiedzUsuńW ciepłym budyniu czekolada pysznie się rozpuszcza, a ciastka robią się mięciutkie, mmmm... :)
Usuń